Trasa koncertowa Take Me Home Tour trwa. Aktualnie chłopcy koncertują w Anglii a na datę 31.03.2013 zapowiedziany był koncert w Liverpoolu. Chłopcy, jak to chłopcy, nie odwołali koncertu i spełnili marzenia kolejnym tysiącom fanek. Na początku koncertu Louis i Niall obejmowali się ramionami a później Horanek pocałował Tommo w policzek. Niall mówił z Liverpoolskim akcentem a razem z Liasiem dużo tańczyli na scenie. Hazz, Horanek i Daddy byli podobno bardzo wzruszeni a Hazza zakończył WMYB słowami " That's what makes you Liverpoooooool" :D. Oczywiście nie obyło się bez różnych zabaw, demonstracji chłopców i wygłupów. Może zacznijmy od tego, że Laiś i Harry nosili królicze uszy, Daddy tańczył z lalką Spongeboba a Loczek z lalką Woody'ego. Zielonooki przewrócił się na scenie a cały zespół śpiewał Happy Birthday swojemu ochroniarzowi. Harry i Niall grali w "kamień, papier, nożyce". Nasi sportsmeni czyli Liam, Niall i Harry robili "robaczki".
Oto kilka zdjęć z koncertu i chłopcy z króliczymi uszkami:
A to kilka piosenek:
Liam dodał wpisa na TT dotyczącego koncertu:
.png)
Sorki, że tak późno, ale wczoraj nie zdążyłam. Co sądzicie o tym koncercie? Zostawcie komentarz.
Widać że koncert się udał. Wystarczy dla mnie, że ściągniemy 1D do Polski. I wszystko będzie dobrze :)
OdpowiedzUsuń